Relacja; Zimowy biwak 52 TDH, 52 DSH i 22 GZ

Wraz z początkiem grudnia odbył się biwak drużyn i gromad z Wałdowa. 
Zaczęliśmy biwak zakwaterowaniem w szkole w Wałdowie Szlacheckim. Następnie szybki apel oraz świeczkowisko, aby zakończyć dzień grą podczas której sprawdziliśmy swoją wiedzę oraz zintegrowaliśmy się z sobą. Podsumowaliśmy dotychczasowe działa za pomocą kart milowych. Każdy harcerz miał za zadanie wybrać jedną kartkę, która najlepiej oddawała jego uczucia podczas pierwszego dnia biwaku. Kiedy wszyscy udali się spać i nawet największe nocne marki zasnęły przyboczni zbudzili harcerzy na uroczystość. Druhna Maja Martini założyła barwy drużyny natomiast druhna Julia Sereda mianowała druhnę Alicję Rybarczyk za podzastępową zastępu "Horyzont". Serdecznie gratulujemy obu druhnom!!!
Dzień zaczęliśmy od rozbudzanek. Po aktywnym poranku oraz napełnieniu brzuszków udaliśmy się na pierwsze bloki zajęciowe. Zaczęliśmy od obrzędowości zastępów. Na tym bloku każdy zastęp wymyślił swoją obrzędowość, harcerze między sobą ustalili rolę i funkcję w zastępie, a także przyszli guzik w wybranych kolorze do patki kieszeni jako symbol przynależności do zastępu. Następny blok był również ciekawy. Tym razem analizowaliśmy Prawo i Przyrzeczenie Harcerskie wraz z druhną Marceliną. Nie tylko poznaliśmy treść, ale także interpretowaliśmy ją. Po zajęciach przyszedł czas na nieco aktywności na świeżym powietrzu. Wraz z harcerzami starszymi i zuchami udaliśmy się na spacer do lasu, a także pobawiliśmy się w chowanego. Po powrocie czekał nas pyszny obiad. Przerwa poobiednia i czas na kolejny blok zajęć tym razem z druhem Adamem. Jeszcze przed udaniem się na zajęcia odwiedził nas niespodziany gość. Święty Mikołaj niestety nie może odwiedzić nas przed samymi świętami dlatego przybył do nas w sobotę! Każdy zuch, harcerz, harcerz starszy i wędrownik dostał słodki upominek od gwiazdora. Podczas zajęć harcerze wybrali się w teren wraz z mapą i krótkofalówkami. Poznali tajniki łączności, a także nauczyli się kilka węzłów. W tym samym czasie odbyły się warsztaty dla rady drużyny. Drużynowa przygotowała zajęcia odnośnie konspektów oraz wartości i znaczenie celów podczas działań. Ostanie zajęcia w sobotni wieczór były to zajęcia druhny Mai, która zajęła się przedstawianiu tradycji drużyny oraz harcerze mieli czas na wyczucie swoich naramienników. Zakończyliśmy dzień świeczkowiskiem oraz rozważaniem nad kartami milowymi.
Ostatni dzień minął niesamowicie szybko na kolejnych zajęciach podczas których zastępy rozpisywały tropy oraz udały się na lokalne miejsca pamięci, aby uporządkować i zaopiekować się mogiłą oraz ,,kamieniem" w Białym Borze. Następnie posprzątaliśmy bazę, a po tym odbył się ostatni apel, na który kilkoro z naszych harcerzy zdobyło sprawności oraz zrealizowało wyzwania. 
Tegoroczny biwak przyniósł nam masę wspomnień i przygód. Z niecierpliwością czekamy na kolejny biwak w takim samym lub jeszcze większym gronie!
Dziękujemy pani Dyrektor w szkole w Wałdowie za udostępnianie budynku oraz panu Sołtysowi, który podarował nam cześć produktów spożywczych oraz słodkie co nieco.



Pierwsze świeczkowisko







Nie mogło zabraknąć zabawy w umci




Ciepła herbatka na zimny wieczór


"Łona przeca kocha sksypka"

Z aparatem na pierwszym bloku zajęciowym





Panda Remusia bacznie obserwuje co się dzieje na biwaku

A kto tu do nas zawitał?


Mikołajowi spodobała się czerwona, szkolna kanapa




,,Prawdziwy Mozart tylko, że na ukulelo-skrzypcach"



Pora na rozbudzanki

W drodze na apel



Takim to sposobem zamykamy biwak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz