Plan na wrzesień

Choć koniec wakacji to może dla wielu z Was powód do żałoby i rozpaczy, mamy dla Was też pozytywną wiadomość! We wrześniu zaczyna się rok szkolny, co jest jednoznaczne z faktem, że rozpoczyna się również nowy rok harcerski! 
Przeczytajcie zatem uważnie ten post i zaplanujcie sobie wrzesień z nami:

1. Obchody 80. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej.
Spotykamy się w niedzielę, 1 września o godz. 9.30 na Mszy Św. w kaplicy w Wałdowie. Obowiązkowe jest nienaganne umundurowanie.
Po Mszy Św. złożenie kwiatów przy pomniku płk. Druckiego-Lubeckiego następnie marsz do pomnika w Białym Borze, gdzie zakończymy uroczystości.

2. W dniach 14-15 września w miejscowości Wierzchy k. Tlenia odbędzie się V Ogólnopolska Impreza na Orientację Boruta, zaliczana do Pucharu Polski Młodzieży.
Niestety, w tym terminie cała nasza kadra jest niedostępna, w związku z czym nie możemy zorganizować oficjalnego wyjazdu reprezentacji drużyny. Ale gorąco zachęcamy do wystartowania tam indywidualnie czy z grupą przyjaciół. Regulamin znajdziecie pod linkiem: BORUTA. W przypadku wątpliwości czy pytań zawsze służymy pomocą, kontaktujcie się bezpośrednio z druhem Bartkiem lub druhną Eweliną. Najtańsze zapisy kończą się 08.09!

3. W dniu 21 września odbędzie jedna z ulubionych Imprez na Orientację naszej drużyny, a mianowicie Szago!
Ta edycja będzie miała miejsce w Opaleniu (w pobliżu Smętowa Granicznego). Serdecznie zapraszamy do udziału, czekają nas dzienne trasy do wyboru: 10-kilometrowa lub 16-kilometrowa. Zapisy do druha Bartka (nr. tel. 669637533) do 11.09. Cena startu wynosi 20 zł. Ponieważ dojazd do bazy jest utrudniony, poszukujemy chętnych rodziców do pomocy w transporcie na imprezę. Szczegóły znajdziecie na stronie SZAGO lub u druha Bartka.

4. W sobotę 28 września w godz. 10.00-13.30 planowana jest pierwsza w tym roku zbiórka harcerska.
Będzie ona niezwykła, gdyż zapraszamy na nią również Waszych rodziców. Prosimy abyście zaplanowali sobotnie przedpołudnie razem z rodziną i pojawili się na zbiórce w pełnym składzie. Zaczniemy zbiórkę jak każdą inną, czeka nas świetna zabawa z rodzicami, którzy zapoznają się trochę bliżej z harcerstwem. A na koniec odbędzie się krótkie spotkanie informacyjne dotyczące działalności naszych drużyn w przyszłym roku. Dlatego przekonajcie choć jednego rodzica, aby towarzyszył Wam na zbiórce.

Do zobaczenia!

Zebranie Rad Drużyn za nami!

W dniach 02.-03.08.2019 r. nad jeziorem Stelchno odbyło się zebranie Rad 52 Drużyn dotyczące podsumowania naszej działalności w zeszłym roku harcerskim oraz planowania pracy na kolejny rok.

Na miejsce dotarliśmy piątkowym popołudniem. Po rozstawieniu naszego małego obozowiska z pałatek schłodziliśmy się kąpielą w wodach przepięknego jeziora, słynącego z 1. klasy czystości wód. Po wodnych harcach i rozgrywkach w piłkę wodną zasiedliśmy do podsumowania roku harcerskiego 2018/2019 oraz definiowania celów działania naszych drużyn na przyszły rok. Po kolacji wzięliśmy udział w wędrowniczej kuźnicy zorganizowanej przez dh. Mateusza w ramach próby wędrowniczej. Kolejny słoneczny dzień przywitaliśmy jogą nad brzegiem jeziora. Następnie w podziale kadry na radę drużyny harcerskiej i starszoharcerskiej planowaliśmy nasze działania na rok harcerski 2019/2020. Po kąpieli i obiedzie w postaci kiełbasek z ogniska zwinęliśmy nasz obóz i ruszyliśmy na stację kolejową, skąd pociągiem wróciliśmy do domu. Efekty naszej pracy poznacie już na pierwszych zbiórkach :)










Relacja: Obchody 75 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego

W dniu 1 sierpnia 2019 roku nasza drużyna brała udział w gminnych obchodach 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, które miały miejsce przy pomniku Walki i Męczeństwa w Wielkich Lniskach.

Uroczystość odbyła się przy udziale wojskowej asysty z Garnizonu Grudziądz, a wartę honorową pełniły druhny z OSP oraz dh. Emilia i dh. Marika z naszej drużyny. Po oficjalnej części uroczystości nasi harcerze udali się na zwiedzanie fortu Wielka Księża Góra wraz z przewodnikiem, które zakończyliśmy kiełbaską z ogniska oraz przejażdżką wojskową ciężarówką.

Dziękujemy władzom gminy za zaproszenie do udziału w uroczystościach oraz wszystkim harcerzom za poświęcenie wolnej, wakacyjnej chwili na rzecz udziału w obchodach, a także pani Annie Majorkiewicz za zapewnienie transportu.















Nasz cel- na Hel!

Ponad tydzień temu , a dokładnie 24.07.2019 r. zastępowy "Sztormu", dh. Mateusz wraz z dh. Bartkiem udali się na wyprawę na Hel. Ale dlaczego Was o tym informujemy? Otóż, nie była to typowa wakacyjna wycieczka, gdyż druhowie udali się na nią w ramach zadania na próbę wędrowniczą i to... rowerami!

Próbę wędrowniczą przechodzi każdy harcerz i harcerka starsza, która dojrzała do wieku wędrowniczego, czyli do 17 roku życia. Kończąc ją pozytywnie, kandydat zostaje pełnoprawnym wędrownikiem i ma prawo nosić naramiennik wędrowniczy. Jednym z zadań podczas tej próby jest wyzwanie, wyczyn podczas którego przełamujemy swoje słabości i sprawdzamy swoje możliwości. Dh. Mateusz jest pierwszym od dawna harcerzem starszym z naszej drużyny, który przestąpił do próby. Jego wyczynem była rowerowa wyprawa na koniec Polski na północy, gdzieś, gdzie dalej pojechać się nie da- na Hel! Dodatkowo trasa wyprawy wiodła przez Bory Tucholskie i Kaszuby, szlakiem biwaków i obozów V Szczepu i naszej drużyny.

Duet druhów wyruszył z Wałdowa w środę 24.07.2019 r. o godz. 12.08. Po pokonaniu Wisły w Grudziądzu udali się do Grupy, miejsca zimowego biwaku szczepu sprzed kilku lat. Tam dołączył do nich dh. Kacper z "Brzasku", który towarzyszył im tego dnia w podróży, ale ze względów na swoje obowiązki nie mógł kontynuować podroży. Następnie odwiedziliśmy Lipinki, gdzie nasza drużyna była w 2013 roku na swoim pierwszym w  historii biwaku zimowym ze szczepem. Dalej koła rowerów poprowadziły nas do Trzebiechowa, gdzie nasza drużyna była na swoim pierwszym obozie harcerskim! Był to obóz puszczański, a jedynym śladem po nas jest stojąca w środku lasu wmontowana na stałe część starej pompy. Następnie odwiedziliśmy Ocypel, miejsce zeszłorocznego obozu naszego szczepu. Odwiedziliśmy izbę regionalną i z radością czytaliśmy zeszłoroczne wpisy naszych harcerzy do księgi pamiątkowej po zdobyciu Skarbu Aktywnych. Następnie przez piękne okolice Borów Tucholskich, przez Kaliska dojechaliśmy do Starej Kiszewy, gdzie powitały nas pierwsze kaszubskie nazwy na tablicach. Kolejno Stawiska, Juszki, Grzybowo i o zachodzie słońca meldujemy się w... Lipuszu! Jak głosi przysłowie- "każda dobra dusza, wraca do Lipusza", tak i my z sentymentem wróciliśmy z okolice naszego obozu z 2016 roku. Chwilę później dojeżdżamy już do Starego Karpna, gdzie zaskakuje nas widok bazy, która sporo się zmieniła. Wycięty las, zmienione miejsca obozowisk... Komendant bazy bez problemu zgodził się na nasz nocleg na teren bazy. W ten sposób zakończyliśmy podróż przez Bory Tucholskie, jutro czekają nas Kaszuby.

Kolejny dzień wita nas grą wschodzącego słońca i mgły znad jeziora Stare Karpno. Po śniadaniu obraliśmy kurs na Kościerzynę, następnie przez polne drogi dojeżdżamy do Gołubia, gdzie wita nas Kaszubski Park Krajobrazowy. W nogach zaczynamy czuć, dlaczego Kaszuby budzą skojarzenia z Bieszczadami. Piękne jeziora ukryte wśród wzgórz tworzą przepiękne krajobrazy. Przez Szymbark dojeżdżamy do Wieżycy, gdzie odwiedzamy wieżę widokową, a następnie- najlepszy zjazd na całej naszej trasie! Pędzimy przez górskie zawijasy pierw w leśnych ostępach Wieżycy, następnie asfaltowymi serpentynami. Jak w górach :) Przecinając Kaszubski Park Krajobrazowy meldujemy się na obiad w Chmielnie. Następnie przez Mirachowo kierujemy się w okolice naszego obozu w Potęgowie z 2017 roku. W tych okolicach czekają nas najpiękniejsze okolice na całej trasie. Zalesione wzgórza z ukrytymi między nimi jeziorami wraz z cudownym widokiem ze Szczeliny Lechickiej opóźniają naszą podróż. Z tego powodu  decydujemy się ominąć Potęgowo i  kierujemy się wprost do Linii. Czas kolacji zastaje nas w Wejherowie. I choć nocleg planowaliśmy dalej na północy, z powodu organizowanego w mieście Kina pod Gwiazdami z filmem " Dywizjon 303" zostajemy na noc w Wejherowie, korzystając z gościnności koleżanki dh. Bartka, która wygospodarowała dla nas kilka metrów kwadratowych na swym podwórku.

Ostatni dzień podróży rozpoczynamy wjeżdżając do Puszczy Darżlubskiej, gdzie odwiedzamy Mechowo, poszukując tutejszej atrakcji turystycznej, czyli sławnych grot. Niestety, czas goni nas, a groty ciężko znaleźć, więc ruszamy dalej. Wjeżdżając do Starzyńskiego Dworu czujemy już nadmorski wiatr. Następnie droga rowerowa na starej linii kolejowej przez Łebcz i meldujemy się we Władysławowie! Po szybkiej regeneracji ruszamy przez Mierzeję Helską. Ścieżka rowerowa biegnąca kilka metrów od wód Zatoki Puckiej dostarcza niezapomnianych wrażeń. Po 33 kilometrach wita nas tablica z napisem "Hel"! A więc udało się - po ok. 50 godzinach od wyruszenia z Wałdowa wchodzimy do Bałtyku na nadmorskim końcu świata. Następnie Żeglugą Gdańską płyniemy do Gdyni, gdzie odpoczywamy po całej podróży leżakując na plaży. Pociągiem wracamy do Grudziądza, a następnie na rowerach śmigamy do domu.

Ta około 320-kilometrowa podróż była dla nas cudowną przygodą i wyzwaniem godnym przyszłego wędrownika. Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do naszego sukcesu, w szczególności Komendantowi bazy w Starym Karpnie oraz Oli wraz z rodziną za możliwość noclegu na trasie. Podziękowania należą się również dh. Gackowi, który był pomysłodawcą tej wyprawy, lecz niestety sam nie brał w niej udziału. Nieśmiałe plany krążą po głowie na kolejne wakacje, więc kto wie, może za rok pojedziemy gdzieś w liczniejszym składzie?






Nowi drużynowi!!!

Obiecaliśmy Wam, że wyjaśnimy wydarzenia ostatniej nocy obozu, gdy druhna Ewelina otrzymała sznur drużynowej 52 TDH Remus, a jednocześnie druh Bartek cały czas utrzymał swoją funkcję...


Jak to możliwe? 

     Otóż ze względu na potrzeby harcerzy oraz kadry, a także z powodów organizacyjnych, zdecydowaliśmy, że nasza liczna, silna drużyna jest gotowa aby rozrosnąć się i utworzyć dwie jednostki. 
     W ten sposób z 52 TDH Remus, której drużynową jest teraz druhna Ewelina, wyłoniła się nowa drużyna; 52 Drużyna Starszoharcerska Remus, do której należą harcerki i harcerze starsi (osoby w wieku 13-16 lat, czyli od siódmej klasy SP do pierwszej klasy szkoły średniej). Drużynowym nowej drużyny został druh Bartek. 
     Wszystko to zostało usankcjonowane rozkazem Komendantki Hufca L8/2019 z dnia 1 lipca 2019 r.. 
     Natomiast dotychczasowa przyboczna, druhna Nikola została zwolniona z funkcji, aby mogła realizować swoje instruktorskie plany i marzenia. O jej sukcesach będziemy z pewnością informować :) . I choć oficjalnie nie pełni już żadnej funkcji w drużynie, mamy nadzieję, że nadal będzie nas wspierała i często odwiedzała.

     Obie 52 drużyny będą pracowały osobno ale, co oczywiste, będą również bardzo blisko współpracowały. Wszelkie niejasności wyjaśnimy podczas pierwszej zbiórki w nowym roku, na którą zaprosimy również rodziców.

Do zobaczenia! Czuwaj!