Kolejny Wiosenny Rajd Remusa za nami.
Tym razem wraz z Meridą Waleczną, przemaszerowaliśmy z Wałdowa Szlacheckiego nad Jezioro Rudnickie. Wspólnie pokonywaliśmy kolejne kilometry z plecakami na plecach, aby na miejscu rozstawić sobie zgrabne obozowisko. Na czas rajdu Merida zaprosiła nas do swojego życia, dzięki czemu mogliśmy stawić czoła różnym wyzwaniom, tym "godnym damy" jak i bardziej szalonym.
W sobotni wieczór chustę Remusa na ramiona założył druh Staszek, tym samym oficjalnie powiększając grono naszej drużyny o kolejnego świetnego harcerza!
Biwak kończymy z niedosytem podobnych przygód, świadomi
własnych możliwości, więc wkrótce znów razem wyruszymy ku nowym wyzwaniom!
Dziękujemy za wsparcie Panu Zbigniewowi Mądrzyńskiemu oraz MORIW w Grudziądzu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz