Przed wyruszeniem na pomoc zaśpiewaliśmy druhnie Dorocie ,,po siedemnaste sto lat niech żyje nam..." i ruszyliśmy w las. Na trasie spotkaliśmy szyfry, oprócz tych dobrze znanych także zupełnie nowe. Żeby móc zdjąć list, który zostawił nam Yeti zbudowaliśmy drabinę. Sprawdziliśmy swoją wiedzę o symbolice Krzyża Harcerskiego, narysowaliśmy mapę okolicy w której byliśmy, zrobiliśmy niesamowity pokaz musztry, a także wykonaliśmy podgrzewacz w puszce. Niestety nie udało się nam zobaczyć Yeti, ale na mecie dowiedzieliśmy się z listu, że wygrał ten konkurs!
Szczęśliwi i dumni poszliśmy pograć w proporce. Pogoda nam dopisała, więc nie mogliśmy z niej nie skorzystać :)
W ferie 2021 znów spróbujemy spotkać Yeti!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz