Bawiły się razem: 52 TDH „Remus”, 52 DSH „Remus”, 22 GZ „Wesołe Elfy” oraz próbna gromada „Leśne Duszki” ze Sztynwagu.
Pierwszego dnia, w sobotę, spotkaliśmy się o godzinie 9. rano. Po rozłożeniu karimat i śpiworów szybko przebraliśmy się w mundury, odbył się apel i oficjalnie rozpoczął Biwak Jesienny 2019.
Na pierwszych zajęciach, od razu wcieliliśmy się w profesjonalną ekipę filmową, a właściwie dwie, stworzyliśmy w ten sposób 4 filmy dokumentujące najważniejsze wydarzenia związane z tworzeniem się skautingu oraz polskiego harcerstwa. Tego dnia, na kolejnych zajęciach, poczuliśmy prawdziwy dzień 11 listopada i wiele się o nim dowiedzieliśmy. Stworzyliśmy pióropusze z niesamowitym przekazem, z Prawem i Przyrzeczeniem Harcerskim, a wieczorem, przed kolacją, zajęliśmy się kolacją pod hasłem "ciepłe jesienne jedzonko". Ugotowaliśmy pyszną, warzywną jambalayę oraz pomarańczową zupę dyniową z makaronem.
Późnym wieczorem odbył się Festiwal Talentów połączony ze świeczkowiskiem, a po nim jeszcze chwila na wspólne gry i zabawy. Pożegnaliśmy wtedy zuchy, które zakończyły swoją część biwaku i wskoczyliśmy w śpiworki :)
Drugi dzień zaczęliśmy od tańczących rozbudzanek i porannej toalety. W trakcie śniadania rozpoczęliśmy całodzienną grę o nazwie “Hibernacja”, każdy z nas miał do przekazania konkretnej osobie konkretny przedmiot, a wszystko w tajemnicy i pełnej konspiracji. Piękni i w mundurach poszliśmy do kościoła. Tego dnia podczas zajęć poznaliśmy szyfry przeróżne i bardzo sprawnie je opanowaliśmy tworząc szyfry zastępów. Tworzyliśmy wzajemnie podchody, a tuż po zmierzchu, w czasie gry fabularnej poszukiwaliśmy Mikołaja Kopernika, przy okazji poznając wiele sławnych astronomów i faktów związanych z gwiazdami i kosmosem. Po kolacji wzięliśmy udział w bardzo śpiewnym świeczkowisku, podczas którego bawiliśmy się i pląsaliśmy, oraz rozstrzygnięta została gra “Hibernacja”. Po świeczkowisku miała miejsce zbiórka Komisji Stopni Harcerskich Drużyny, podczas niej próbę na stopień samarytanki zamknęła pozytywnie druhna Paulina Szewa, a na stopień ochotniczki druhna Maja. Próby na tropicielkę otworzyły druhna Maja, druhna Marcelina, druhna Ania B. oraz druhna Paulina. Życzymy szczerze powodzenia w realizacji postawionych sobie wyzwań :)
Po zbiórce Komisji chcieliśmy znów wskakiwać w śpiworki, ale zagwizdał gwizdek druhny oboźnej i padły komendy do przygotowania się do wyjścia w teren. W ciemnościach nocy udaliśmy się nad brzeg Młynówki, gdzie druhna Virginia i druh Szymon założyli barwy drużyny!
Ostatniego dnia biwaku wstaliśmy bardzo wcześnie, aby móc się spakować i ostatecznie posprzątać szkołę która gościła nas przez ostatnie dni. Odbył się apel kończący biwak, po czym udaliśmy się na przystanek i autobus zabrał nas do Grudziądza, na obchody rocznicy odzyskania Niepodległości. Wzięliśmy udział w ciekawej grze miejskiej, poznając historię i sławne postacie miasta, a po ogrzaniu się w kawiarni wzięliśmy udział w miejskich obchodach Święta Niepodległości na Rynku. Kiedy uroczystość się zakończyła pognaliśmy autobusem pod szkołę w Wałdowie, skąd odebrali nas stęsknieni rodzice.
Dziękujemy wszystkim za wspólne, radosne obchody Święta Niepodległości w harcerskim stylu. Kadrze, nie tylko naszej drużyny, która w ogromnej mierze przygotowała to wydarzenie, Państwu Bądkowskim, Państwu Mróz, oraz Szkole i Dyrekcji w Sztynwagu za wsparcie w organizacji biwaku. Mam nadzieję, że za rok znowu się spotkamy w takim lub większym gronie.
pwd. Ewelina Majorkiewicz
Na podstawie tekstu dh. Martyny Ząbek
Czuwajcie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz