1 września

Pierwszego września, w piątek zbiórka harcerek i harcerzy pod pomnikiem w Białym Borze o godzinie 15:00.
 Zapalimy znicze w miejscach pamięci a następnie pójdziemy do Sarnowa na Mszę Świętą, na którą zapraszamy również rodziców (godzina 17:00) po mszy razem z uczniami szkoły w Waldowie złożymy kwiaty na grobie zamordowanych w Białym Borze. Około 18:15 można wrócić z rodzicami do domu lub wrócić pieszo z dh. Eweliną.
 Obowiązuje pełne, wzorowe umundurowanie, osoby nieposiadające munduru obowiązuje ciemny strój, kto posiada również chusta i koszulka drużyny, można wziąć wodę.

Druhna przewodniczka.

Ciekawe kto jeszcze nic nie zauważył, to już prawie miesiąc...
Czy w ogóle da się nie zauważyć kapelusza ze złotą lilijką, granatowej lilijki na ramieniu i podkładki pod krzyżem druhny Eweliny?
A czy ktoś jeszcze nie wie co to oznacza?
Druhna Ewelina 15 lipca złożyła zobowiązanie instruktorskie i tym samym stała się instruktorem ZHP. Serdecznie gratulujemy druhnie przewodniczce, życzymy satysfakcji ze służby i wielu sukcesów na harcerskiej drodze.


Relacja; Żywioły, Hogwart i Zakazany Las

Od dnia 20 do 26 lipca odbywał się obóz V Szczepu "Żywioły" pod nazwą "Żywioły, Hogwart i Zakazany Las". Te siedem dni w Potęgowie minęły zdecydowanie zbyt szybko.

Pierwszy, ciepły i przyjemny dzień minął nam na stawianiu namiotów, rozpakowywaniu się i zdobnictwie obozowym. Podsumowaliśmy go obrzędowym ogniskiem, na którym poznaliśmy wszystkich nauczycieli i pracowników Hogwartu, którzy skrywali się w osobach kadry obozu. Kolejnego dnia pogoda postanowiła uraczyć nas deszczem, jednak nie przeszkodziła w organizacji Ceremonii Przydziału. I tak jak należy, każdy uczestnik obozu zasiadał na krześle, a magiczna tiara wypowiadała nazwę domu do którego dołączał. W ten sposób dormitoria Gryffindoru, Slytherinu, Ravenclaw i Hufflepuff zostały zapełnione. Podczas obozu zuchy, harcerze i harcerze starsi brali udział w przeróżnych magicznych zajęciach, nie sposób wymienić wszystkich. Odbyło się wiele gier terenowych ukrytych pod nazwami: "W poszukiwaniu horkruksów", "Bieg przez straszny las", czy "Dobro zwycięża ze złem". Na zajęciach z mugoloznawstwa poznaliśmy ludzkie charaktery i stwierdziliśmy, że każdy z nas jest wyjątkowy, a podczas "Walki z dementorami" pokonaliśmy słabości. Odbyliśmy również podróż na miotle, choć niosły nas nogi przelecieliśmy 12 kilometrów i zdobyliśmy Zamkową Górę! Zagraliśmy oczywiście mecz quiddicha, a nawet w żywe szachy. Jednego ze wspólnych wieczorów odbył się Festiwal Piosenki Obozowej gdzie każdy uczestnik, sam, lub wraz z drużyną mógł zaśpiewać ulubioną piosenkę w blasku ogniska, przed jury złożonym z opiekunów domów i samym Albusem Dumbledorem, który nie raz się wzruszył i nie raz również zatańczył. W trakcie obozu odbywały się także zajęcia w drużynach, podczas których ratowaliśmy rannego Beara Gryllsa uważając przy tym na własne zdrowie, graliśmy w proporce, przyszywaliśmy sami (!) plakietki do mundurów oraz nie raz wyszliśmy na kąpielisko.
Każdy wieczór kończyliśmy apelem a następnie ogniskiem.

W podobnej, wieczornej scenerii odbyły się ważne dla nas uroczystości. Piątkowej nocy 52 drużyna została obudzona przez drużynowego i umundurowani ruszyliśmy w las, tylko razem w całkowitej ciemności mogliśmy dotrzeć na miejsce, w którym dostaliśmy plakietki specjalności turystycznej. Wydawało się wtedy, że już możemy wracać do namiotów i zasnąć spokojnie, jednak my ruszyliśmy w zupełnie inną stronę. Nad jeziorem, na rozświetlonym przez płomyki świec pomoście czekały dwie chusty drużyny. Otrzymali je druhna Shenia i druh Błażej, tym samym dołączyli do 52 TDH "Remus". Kolejnego wieczoru odbyła się niemniej ważna uroczystość, nie dotyczyła bezpośrednio naszej drużyny, jednakże musimy poinformować, że druhna Ola Mróz, harcerka z 52 drużyny, na tym samym pomoście w obliczu kadry obozu oraz 22 Gromady Zuchowej "Wesołe Elfy" została ich drużynową i od tego dnia na swoim ramieniu nosi granatowy sznur. Kolejne dwie noce przez większość drużyny zostały spokojnie przespane, nie licząc nocnych wart i podchodów w których brali udział harcerze starsi.
To ostatnia noc dostarczyła nam najwięcej emocji. Zaraz po ognisku, najstarsze zuchenki z 22 gromady zostały harcerkami 52 drużyny, bardzo cieszymy się, że jest nas coraz więcej. Jednak nikt nie przebrał się potem w piżamkę, w takim powiększonym składzie ruszyliśmy w ciemny las, rozświetlony niewielkimi płomieniami pochodni. Podczas tej wędrówki zatrzymaliśmy się cztery razy nim doszliśmy do ogniska nad jeziorem. Każdy zastęp odbył osobiste spotkanie ze swoim leśnym patronem, a kto był gotów, otrzymał zgodę na przynależność do leśnego plemienia i plakietkę świadczącą o ukończeniu próby. Kiedy ustaliśmy już przy wspomnianym wcześniej ognisku wszyscy wiedzieli co za chwilę nastąpi. W tę piękną, oświetloną księżycem znad jeziora, ostatnią obozową noc, cztery młode druhny, które zdecydowanie zasłużyły na tan moment: druhna Zuzanna, druhna Maria, druhna Katarzyna oraz druhna Amelia złożyły Przyrzeczenie Harcerskie.


„Miniony obóz uświadomił nam, że prawdziwa magia istnieje, lecz w zupełnie innej postaci, niż wszyscy ja kojarzą. Każdy z nas posiada magiczne moce, a są nimi nasze talenty, zdobyte umiejętności i wiedza. Każdy z nas zna również tajemne zaklęcia, wcale nie jest to „abrakadabra” ani żadne „czary-mary”, lecz szczere prośby, serdeczne podziękowania, pełne żalu przeprosiny i złożone obietnice. ”
Albus Percival Wulfryk Brian Dumbledore